Match result (tennis) Jacek Torzewski 6:4 6:3 Paweł Przybylski (2013-03-23)

Full information is available after login.log inregistration in TENIQOlearn more
Jacek Torzewski
  • 6:4 6:3
Paweł Przybylski

The official end result of the match

Jacek Torzewski : Paweł Przybylski

  • 6:4 6:3
 
set 1
set 2
set 3
set 4
set 5
6
6
4
3
Complete statistics for this match are available after login.
Club where the match was played 
Kortowo Tennis Club
Sport
TENNIS
The match has been completed 2013-03-23 12:00-14:00 and lasted 02:00
Match played in the system to 2 won sets
The match belongs to the competition Kortowo Cup 2012/2013 VII edycja >> 6. TURNIEJ SINGLOWY
dated 2013-03-23 12:00 SINGLE MĘŻCZYZN TURNIEJ GŁÓWNY
The match is part of the competition in the tournament Tournament : Kortowo Cup 2012/2013 VII edycja >> 6. TURNIEJ SINGLOWY

Comments

Pamiętam jak Jacek po meczu z Karolem powiedział - to teraz wygram ten turniej.
Jasnowidz jakiś czy co... :) Gratulacje Jacek.
Przy okazji poproszę o numery najbliższego totka - to nie powinien być dla Ciebie żaden problem :)
Bartek, oczywiście możemy pokusić się o stwierdzenie ,że nasz kolega Jacek posiadł dar dywinacyjny np.poprzez wróżenie z rakiety tenisowej ( Kortowo słynie z wprowadzania neologizmów tenisowych np.Kortofon ,Korciaki itd- teraz Krzysztof nowe zadanie, może np.Kortomancja ).
Możemy mu też przypisać profetyzm tak bliski poezji Mickiewicza , który w tym przedmiocie kierował sie filozofią Saint-Martina - pózniejszy cały kierunek martynizmu. Dlaczego mówię o poezji , bo mecz poprzedzający z Karolem wg doniesień ' był swoista poezją zagrań ' z jednej i drugiej strony - więc ' poezji zagrań ' przypisał sobie póżniejszy zwycięstwo w całym turnieju.
Oczywiście wszystko to czysta moja supozycja , nie mająca racjonalnego wytłumaczenia w rzeczywistości.
Więc na czym polegał fenomen Jacka w ostatnim turnieju ? - to już wyjasniłem w komentarzach po meczu z Karolem.
Pamiętam Jacka z turniejów , które były organizowane szęść lat temu na AZS-ie , zawsze w niedzielę godzinę przed tryknięciem się kozio
Bartek , czy program przyjmuje tylko określoną liczbę znaków.
.. koziołków na wieży ratuszowej.Wtedy to Jacek ,mimo ,że juz grał całkiem poprawnie ,odstawał od grona skupionego wokół obiektu .Według relacji Zbyszka Owsiana , który pamięta go jeszcze z wcześniejszego okresu, padało zawsze jedno stwierdzenie ' wtedy wygrywałem z nim bez problemu '.Dzisiaj Jacek to kompletnie poukładany zawodnik,który dzieki wielkiej miłości i pasji do tenisa osiąga tak wiele, który może być wzorem dla nas wszystkich i tych początkujących i tych zaawansowanych amatorów , że jak z nieprofesjonalnego tenisisty można przerodzić się w mistrza,tak silnie obsadzonego turnieju.
Waldek,tak mysle nad darem Jacka i wedlug mnie powinienes rozwazyc jeszcze:onejromancje,krystalomancje,chiromancje,tuframncje badz tez tasenografię.
Dziwi mnie takze,ze pominales spekulacje numerologiczne Nieznanego Filozofa przy prosbie Bartka dotyczacej podania przez Jacka wynikow zblizajacege sie losowania Lotto.

Bartku drogi ( to nie błąd bardzo lubię te inwersję ),

aby uniknąć tych wszystkich ' mancji ' , użyłem słowa dywinacji , które to zawiera powyższe wróżby.

'Le philosophe Inconnu' , bo tak rzeczywiście Louis -Claude de Saint - Martin podpisywał swoje pierwsze dzieła , zasłynął również z numerologii , którą to wykorzystał Mickiewicz w Dziadach drezdeńskich część III.Gdyby pójść tym tropem ( numerologia Saint Martina) , to należałby w najbliższym Lotku skreślić cyfry
1-Najwyższa Mądrość tj.Bóg
0-otaczający nasz świat
4-symbol człowieka, który spełnia funkcję pośrednika między Bogiem a światem.
Oczywiście przypisywał duże znaczenie liczbie '40', w kontekście zapisów w Biblii i Nowym Testamencie.

Wracając do Dziadów to przecież padają słowa ' a imię jego będzie 40 i 4 '.Wg Szpotańskiego to reduplikacja cyfry 4 czyli cyfra sprzed upadku człowieka , natomiast mickiewiczowskie 44 - więc pojawia się nam nowa liczba - to symbol człowieka ,który ma odrodzić ludzkość.
Jednakże jego teoria jest
nieco infantylna i niefrasobliwa.
44 należy przypisać wielkiemu wpływowi Towańskiego,ale to już dysputa na koleją sesję.

Właśnie wróciłem za wspaniałego debla,jeszcze żyję emocjami jakie towarzyszyły zapewne wszystkim grającym- zaczynam dostrzegać po latach jaka to jest wspaniała gra.
... a Jacek nawet na privie numerów totka nie podał ;)
Log in to see complete information and to comment
 log insign up
     
 
 
     
This page uses cookies. Cookies are essential for this webpage to function properly, to enable its functionalites, presenting ads and generation of statistics which helps us understand how you use our website. Further usage of this website, is equal with with usage of cookies for this and directly connected (for your safety) websites.
X